Połączyła je niezwykła więź? Zachowanie tych wilków daje do myślenia
Takiej niezwykłej historii o wilkach nie spodziewał się nikt, okazuje się, że te dzikie zwierzęta potrafią stworzyć wyjątkową wieź. Być może wilcze love story będzie lekcją także dla ludzi? Co jeszcze warto wiedzieć o wilkach?
Ta niezwykła wieź łącząca wilki, nie miałaby rozgłosu, gdyby nie zachowanie samca o imieniu Mróz. Wszystko zaczęło się od tego, że wpadł on we wnyki na terenie Puszczy Barlineckiej, a dzięki interwencji Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego i policjantów udało się go uratować. Mróz trafił na leczenie oraz rehabilitację do ośrodka Mysikrólik w Bielsku-Białej.
Już podczas kuracji zachowanie wilka zaskoczyło personel, ponieważ próbował m.in. samodzielnie wyjść z boksu. Medycy postanowili wyleczyć możliwie jak najszybciej zwierzę, a przed wypuszczeniem na wolność wilk otrzymał obrożę telemetryczną. Obserwując dane przesyłane z tej obroży, można było z łatwością sprawdzić trasę zwierzęcia oraz jego lokalizację. Z tego powodu wezwanie do miejsca, gdzie znajdował się chory wilk, zaalarmowało przyrodników, ponieważ właśnie tam przebywał wilk Mróz. Po przybyciu na miejsce okazało się, że nie jest to samiec, a samica!
Zwierzę miało uszkodzoną łapę w wyniku wypadku, ale też zakażenie pałeczką tężca. Wilczyca, której nadano imię Trzynastka, trafiła do ośrodka w Bielsku-Białej, gdzie walczono o jej życie. Niestety samica nie przeżyła, ale nawet to nie zatrzymało jej wilczego przyjaciela Mroza. Wilk regularnie zjawiał się w miejscu, z którego zabrano Trzynastkę. Po przeanalizowaniu zapisów z obroży Mroza okazało się, że po wypuszczeniu na wolność był on cały czas obok chorej wilczycy. Teraz kiedy Trzynastki już nie ma, Mróz nadal przychodzi w to samo miejsce. Takiej wierności i poświęcenia można się od wilków uczyć.
Według danych na 100 km2 znajduje się od 1,5 do 6 wilków, a z roku na rok jest ich coraz więcej. Statystyki pokazują, że 2001 roku populacja wilków w Polsce wynosiła zaledwie 463-564! Jednak w 2019 roku, o czym świadczą dane Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, w naszym kraju było aż 2 tysiące wilków. Natomiast dane za lata 2022/2023 pokazują, że liczba tych dzikich zwierząt sięga aż do 4270 wilków! Gdzie można najczęściej je spotkać?
Najwięcej wilków odnotowano w Bieszczadzkim Parku Narodowym, kolejno w Tatrach i na Magurze, następnie w Białowieskim Parku Narodowym oraz Wigierskim Parku Narodowym, ale też w Parku Narodowym "Bory Tucholskie". W tych regionach Polski zdarza się, że watahy wilków zbliżają się do domów i gospodarstw, co jest sporym zagrożeniem dla ludzi oraz zwierząt domowych, jak i hodowlanych. Tutaj pisaliśmy o tym więcej: Wilki podchodzą pod domy. Kolejne ostrzeżenia dla mieszkańców.
Wilki są objęte ochroną ścisłą na mocy Ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (tekst jednolity Dz. U. z 2013 r. poz. 627, z późniejszymi zmianami) oraz Rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 16 grudnia 2016 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt (Dz.U. 2016 poz. 2183). Oznacza to, że nie można znęcać się, łapać, zabijać lub w jakikolwiek inny sposób dręczyć wilków. Za nieprzestrzeganie tej ustawy grozi nie tylko grzywna, ale też kara pozbawienia wolności. Warto dodać, ze wilki są także chronione przez Konwencję Berneńską oraz znajdują się na czerwonej liście gatunków zagrożonych i ginących w Polsce, ale też na czerwonej liście gatunków zagrożonych w Karpatach.
Źródło: pap.pl, polskiwilk.org.pl
Zobacz też:
Te małe żółwiki wkrótce wyruszą w świat. Udany eksperyment w parku narodowym
Ten egzamin maturalny segreguje uczniów? Petycja trafiła do Sejmu
Krótsze lekcje lub nauka zdalna. Rewolucyjne zamiany tylko w wybranych miesiącach